 |
| fot. fis-ski.com |
Heinz Kuttin nie jest już szkoleniowcem reprezentacji Austrii. Podczas wtorkowej konferencji prasowej Peter Schroecksnadel - szef austriackiej federacji narciarskiej, poinformował, że Kuttin sam zrezygnował z zajmowania tej funkcji. Powodem jego rezygnacji ma być ogromna krytyka skierowana w stronę Austriaka i jego najbliższych.
Schroecksnadel podkreślał jednak jeszcze w trakcie sezonu, że Kuttin ma kontrakt do 2019 roku, a federacja nie zamierza go zwolnić.
Nie wiadomo jeszcze, kto zastąpi Kuttina, ale według nowego dyrektora federacji Mario Stechera, branych jest pod uwagę trzech-czterech kandydatów, którzy są Austriakami.
Heinz Kuttin prowadził kadrę austriacką od sezonu 2014/15. Wcześniej pracował m.in. z reprezentacją Polski i trenował indywidualnie Thomasa Morgensterna. Doprowadził on również Stefana Krafta do zwycięstwa w Pucharze Świata i dwóch złotych medali mistrzostw świata w sezonie 2016/17. Jednak ubiegły sezon był bardzo słaby dla jego podopiecznych. Żaden z nich nie odniósł zwycięstwa w Pucharze Świata, a taka sytuacja nie miała miejsca od sezonu 2000/2001. Dodatkowo Austriacy nie wygrali żadnego konkursu drużynowego, a z Igrzysk Olimpijskich przyjechali bez medalu. Również atmosfera w kadrze zdecydowanie odbiegała od dobrej. Prawdopodobnie Kuttin był też skonfliktowany z Gregorem Schlierenzauerem. Bardzo negatywnie wypowiadał się o nim również jego o wiele bardziej utytułowany poprzednik - Alexander Pointner.
Na łamach portalu Kleinezeitung.at Austriak nie krył niezadowolenia z ostatniego sezonu. - Taki sezon nie powinien nam się zdarzyć - skomentował Kuttin. Zobaczył on jednak też kilka pozytywów. Były już szkoleniowiec Austrii pozytywnie ocenił skoki Stefana Krafta, najlepszy sezon w karierze Clemensa Aignera i Daniela Hubera, a także mocne zaplecze. Odniósł się również do sytuacji Gregora Schlierenzauera, który według niego nie wykorzystuje całości swojego potencjału, jest bardzo samokrytyczny i zawsze chce prezentować najwyższy poziom. Kuttin uważa jednak, że Schlierenzauer ma nadal potencjał by wygrywać.
Źródło: SportOnet.pl, kleinezeitung.at, derStandard,at, informacja własna