fot. własne
Austriacy zwycięzcami sobotniego konkursu drużynowego w Wiśle. Ekipa w składzie Michal Hayboeck (128,5 i 131,5 m), Philipp Aschenwald (128 i 121,5 m), Daniel Huber (131 i 135 m) i Stefan Kraft (120,5 i 127 m) pokonała drugich Niemców (Constantin Schmid 126 i 119 m, Pius Paschke 126 i 128 m, Karl Geiger 131,5 i 130 m, Markus Eisenbichler 123,5 i 127 m) o 8,7 pkt a trzecich Polaków (Piotr Żyła 129 i 127,5 m, Klemens Murańka 122 i 126 m, Dawid Kubacki 131,5 i 130,5 m, Kamil Stoch 118,5 i 126 m) o 16,5 pkt.
Za podium na czwartym miejscu uplasowali się Norwedzy (Robert Johansson, Marius Lindvik, Daniel Andre Tande, Halvor Egner Granerud) z dorobkiem punktowym 1024,2 pkt. Na kolejnych pozycjach sklasyfikowana została 5. Japonia (996,3 pkt.), 6. Słowenia (968,4 pkt.), 7. Rosja (875 pkt.), 8. Szwajcaria (863 pkt.) Do drugiej serii nie awansowała reprezentacja Czech.
Po pierwszej grupie w pierwszej serii Polacy prowadzili po świetnym skoku Piotra Żyły na odległość 129 m. Po próbie Klemensa Murańki Polska spadła na 2 miejsce. Po locie Dawida Kubackiego nasi reprezentanci utrzymali pozycje, ale niestety po skoku Kamila Stocha spadli oni na 3 miejsce.
W drugiej serii po skoku Piotra Żyły Polska ponownie znalazła się na 2 miejscu, ale straciła je już po drugiej grupie i do końca konkursu zajmowała 3 pozycję.
Pierwszą serię konkursu przeprowadzono z 9. (gr. 1 i 2), 10. (gr. 3) oraz 8 (gr. 4) belki, a serię drugą z 10. (gr. 1 i 2), 11. (gr. 3) i 9. (gr. 4).
W klasyfikacji Pucharu Narodów prowadzą Austriacy (400 pkt.) przed Niemcami (350 pkt.) i Polakami (300 pkt.).
Już jutro o 16:00 na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle odbędzie się konkurs indywidualny.
Źródło: informacja własna
