LMP w Wiśle: Kamil Stoch ze złotym medalem!

fot. Sylwia Graczyk
To było pożegnanie godne legendy. Kamil Stoch, trzykrotny mistrz olimpijski, w swoim ostatnim starcie w Letnich Mistrzostwach Polski odniósł efektowne zwycięstwo, udowadniając, że wciąż potrafi rywalizować na najwyższym poziomie. 38-letni zawodnik z Zębu nie pozostawił złudzeń rywalom
i sięgnął po trzeci w karierze złoty medal krajowego czempionatu na igelicie.

Letnie Mistrzostwa Polski, które odbyły się na dużej skoczni w Wiśle-Malince (HS134), były dla Stocha jednym z symbolicznych pożegnań z karierą. Choć oficjalnie zamierza zakończyć starty po sezonie 2025/2026, to już teraz rozgrywa swoje ostatnie konkursy w określonych cyklach. I jak na mistrza przystało – rozgrywa je po swojemu: z klasą, w pełnym skupieniu i na najwyższym sportowym poziomie.

Stoch objął prowadzenie już po pierwszej serii, oddając skok na 129,5 metra i gromadząc 131,6 punktu. W drugiej próbie nie dał się zdominować presji ani emocjom, lądując na 128,5 metrze. Suma 261,9 punktu dała mu zasłużony triumf i miejsce na najwyższym stopniu podium.

Zniszczoł ze srebrem, Kubacki z brązem

Zaciętą walkę o pozostałe miejsca medalowe stoczyli Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki. Obaj pokazali solidną formę – Kubacki w pierwszej serii osiągnął najdłuższą odległość konkursu (130 m),
a Zniszczoł skoczył 129 metrów. W finale lepiej zaprezentował się reprezentant Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego, który poszybował 124,5 m, dzięki czemu wyprzedził Kubackiego o 0,7 punktu i po raz pierwszy w karierze zdobył indywidualny medal mistrzostw Polski.
Dawid Kubacki zakończył zawody z brązowym medalem, po drugiej próbie na 124 metry.

Kot i Joniak tuż za podium

Maciej Kot był najbliżej wskoczenia na podium – po pierwszej serii tracił do medalu zaledwie 4,1 punktu. Mimo bardzo solidnej próby finałowej (126 m), ostatecznie uplasował się na czwartym miejscu z dorobkiem 247,4 punktu. 

Piątą lokatę zajął 20-letni Klemens Joniak – ubiegłoroczny, sensacyjny letni mistrz Polski. Skoki na 123 i 125,5 metra potwierdziły, że nie był to jednorazowy błysk, a młody zawodnik z Bielska-Białej ma papiery na poważne skakanie w przyszłości.

Wysoka forma weteranów

Szóste miejsce przypadło Piotrowi Żyle, który w wieku 38 lat wciąż trzyma wysoki poziom. Jego dwa skoki – 122,5 oraz 125,5 metra – dały mu awans o jedną pozycję względem pierwszej serii. Na siódmej lokacie uplasował się Andrzej Stękała, który w drugiej serii oddał bardzo dobry skok na 128 metrów, co pozwoliło mu przesunąć się w górę stawki.

Wśród dziesięciu najlepszych znalazł się również jedyny zagraniczny skoczek – Roman Koudelka
z Czech. Choć pierwszy skok na 129 metrów był imponujący, to słabe noty za lądowanie i nieco niższa nota końcowa w rundzie finałowej (128,5 m) sprawiły, że zakończył zawody na ósmym miejscu.

Czołówkę zamknęli Paweł Wąsek (122,0 / 122,5 m) i Jakub Wolny (123,0 / 116,5 m). Tuż za nimi sklasyfikowany został zaledwie 17-letni Szymon Sarniak. Po świetnym pierwszym skoku (125,5 m), młody zawodnik znalazł się na ósmym miejscu, a mimo nieco słabszej próby w finale (118 m), zakończył konkurs na bardzo obiecującym 11. miejscu.

W drugiej serii Marcin Bobak został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.

Już za tydzień początek Letniego Grand Prix. Pierwsze konkursy odbędą się w sobotę i niedzielę we francuskim Courchevel.

Program LGP w Courchevel:

9 sierpnia 2025 r. (sobota):
10:30 – oficjalny trening
11:15 – kwalifikacje
18:00 – konkurs indywidualny
10 sierpnia 2025 r. (niedziela):
10:15 – kwalifikacje
18:00 – konkurs indywidualny

PHOTOBUCKET  PHOTOBUCKET
Źródło: inf. własna
Karolina Lipińska