![]() |
| fot. Karolina Lipińska |
Największym nieobecnym w składzie jest Dawid Kubacki, który po raz pierwszy od niemal dziesięciu lat nie wystąpi w Turnieju Czterech Skoczni. Mistrz świata z Seefeld zakończył weekend w Engelbergu bez zdobyczy punktowej, co przesądziło o decyzji sztabu szkoleniowego.
Kubacki wraca do Pucharu Kontynentalnego
35-letni Kubacki zamiast udziału w prestiżowym cyklu otrzymał skierowanie do Pucharu Kontynentalnego. Polak wystartuje w zawodach drugiej ligi zaplanowanych na 27–28 grudnia w Engelbergu, gdzie będzie walczył nie tylko o odbudowę formy, ale także o dodatkowe miejsca startowe dla Polski na kolejny period Pucharu Świata. Ten obejmie m.in. konkursy w Zakopanem.
Dla Kubackiego będzie to powrót do Pucharu Kontynentalnego po bardzo długiej przerwie — ostatni raz rywalizował w nim jeszcze przed swoją sportową eksplozją na światowych skoczniach.
Doświadczenie i młodość w jednej drużynie
Ogłoszona kadra łączy w sobie ogromne doświadczenie z młodością. Kamil Stoch stanie przed wyjątkową okazją — wystąpi w 20. Turnieju Czterech Skoczni w karierze. Trzykrotny zdobywca Złotego Orła rywalizował w tej imprezie nieprzerwanie od sezonu 2005/2006 i pozostaje jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii cyklu.
Obok niego zobaczymy Piotra Żyłę, który wielokrotnie udowadniał, że potrafi dobrze odnajdywać się w specyficznym formacie rywalizacji KO, a także Macieja Kota, wracającego do turniejowej rywalizacji po okresie zmiennej dyspozycji.
Bardzo istotną rolę w kadrze odgrywają również młodsi zawodnicy. Paweł Wąsek regularnie punktuje w Pucharze Świata, natomiast Kacper Tomasiak po znakomitych występach w Engelbergu otrzymał szansę debiutu w Turnieju Czterech Skoczni. Aktualnie 18-latek jest najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, zajmując 13. miejsce z dorobkiem 202 punktów.
Lider Domen Prevc
Na starcie Turnieju Czterech Skoczni liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pozostaje Domen Prevc. Słoweniec zgromadził dotychczas 850 punktów i wypracował solidną przewagę nad rywalami. Drugie miejsce zajmuje Ryoyu Kobayashi (651 pkt), a trzeci jest Anže Lanišek (506 pkt).
Rywalizacja zapowiada się niezwykle ciekawie, zwłaszcza że Turniej Czterech Skoczni często rządzi się własnymi prawami, a system KO potrafi przynieść niespodziewane rozstrzygnięcia.
Oberstdorf na początek wielkiego tournee
-
edycja Turnieju Czterech Skoczni tradycyjnie rozpocznie się na Schattenbergschanze (HS 137) w Oberstdorfie. W niedzielę, 28 grudnia, zaplanowano oficjalne treningi oraz kwalifikacje, natomiast dzień później odbędzie się pierwszy konkurs rozgrywany w systemie KO.
Kolejnymi przystankami niemiecko-austriackiej imprezy będą:
-
Garmisch-Partenkirchen (31 grudnia – 1 stycznia),
-
Innsbruck (3–4 stycznia),
-
Bischofshofen (5–6 stycznia), gdzie tradycyjnie poznamy triumfatora całego cyklu.
Harmonogram 74. Turnieju Czterech Skoczni

.jpg)