Składy Słowenii i Włoch na LGP w Courchevel i Wiśle

fot. Karolina Lipinska

Wielkimi krokami zbliża się inauguracja Letniego Grand Prix 2025 w skokach narciarskich. Pierwsze konkursy sezonu odbędą się w Courchevel (9–10 sierpnia), a następnie w Wiśle. Na starcie nie zabraknie reprezentacji z Włoch i Słowenii, które ogłosiły już swoje składy. Wśród powołanych znalazły się zarówno znane nazwiska, jak i debiutanci.

Bresadola wraca po półtorarocznej przerwie

Wśród najważniejszych informacji ogłoszonej przez włoską federację znalazł się powrót Giovanniego Bresadoli do rywalizacji międzynarodowej. 24-latek z Trydentu wraca na skocznię po poważnej kontuzji kolana, której doznał w marcu 2024 roku na słoweńskiej Letalnicy. Rehabilitacja była długa, ale zakończyła się sukcesem – Bresadola już w czerwcu oddał pierwsze skoki w Villach, a w lipcu wziął udział w testach nowych obiektów w Predazzo, które będą areną olimpijską w 2026 roku.

Włoski skład na Courchevel i Wisłę uzupełnią Francesco Cecon i Alex Insam, a trener Jakub Jiroutek liczy, że jego podopieczni zapunktują już w pierwszych zawodach cyklu.

W rywalizacji pań Italię reprezentować będą Jessica i Lara Malsiner oraz Martina Zanitzer. W Wiśle do tej trójki dołączą Martina Ambrosi i Noelia Vuerich. Zabraknie jednak kontuzjowanej Anniki Sieff, która wciąż dochodzi do siebie po urazie.

Słoweńska mieszanka doświadczenia i młodości

Słoweński Związek Narciarski wystawi do walki aż dziesięciu zawodników, dzieląc ich między kadrę A i B. Wśród powołanych znaleźli się Lovro Kos, Zak Mogel oraz Ziga Jancar – najmłodszy z tej trójki, dla którego będzie to debiut w Letnim Grand Prix. Z grupy zaplecza prowadzonej przez Gorana Janusa do rywalizacji przystąpią Ziga Jelar, Rok Oblak i Taj Ekart, który – podobnie jak Jancar – dopiero zaczyna swoją międzynarodową przygodę w letnim cyklu.

Selekcjoner Robert Hrgota przyznał, że zespół został tak zbudowany, by zdobywać punkty potrzebne do utrzymania kwoty startowej na zimę. Dlatego czołowi zawodnicy – Domen Prevc, Timi Zajc i Anze Lanisek – nie wystartują w Courchevel i Wiśle. Ich udział planowany jest dopiero w Predazzo, gdzie Słoweńcy wystąpią w najmocniejszym składzie.

„Liczymy na to, że ci zawodnicy zdobędą jak najwięcej punktów podczas tegorocznego Letniego Grand Prix, aby utrzymać kwotę startową na zimę i uniknąć problemów z liczbą zawodników. W przypadku Domena Preveca, Timiego Zajca i Anže Laniška postanowiliśmy pominąć pierwszą część sezonu, Courchevel i Wisłę, a dołączą w Predazzo. Będziemy tam rywalizować w pełnym składzie A. Niektórzy zawodnicy wciąż testują swój sprzęt, jesteśmy również na etapie przyzwyczajania się do nowych zasad. W związku z tym zdecydowaliśmy, że zawodnicy, którzy potrzebują najwięcej punktów, pojadą na pierwszą rundę, aby wygrać jak najwięcej w tej pierwszej części. Dla pozostałej trójki ważne jest, aby byli jak najlepiej przygotowani do pierwszych konkursów na skoczni olimpijskiej, gdzie w lutym odbędą się igrzyska olimpijskie. Tak planowaliśmy od początku. Biorąc pod uwagę przyjęcie nowych przepisów, postanowiliśmy nie zabierać całej szóstki na pierwsze zawody, lecz podzielić grupę." - mówi Robert Hrgota dla sloski.si

W rywalizacji kobiet zaprezentują się cztery reprezentantki – Nika Prevc i Nika Vodan, które mają już na koncie Kryształowe Kule, a także Tinkara Komar i debiutująca w LGP Maja Kovacic. Trener Jurij Tepeš ocenił przygotowania jako udane, podkreślając dobrą formę po treningach w Oberstdorfie.
„W zeszłym tygodniu trenowaliśmy w Oberstdorfie od poniedziałku do czwartku. Przygotowania okazały się bardzo udane. Większość skoków zawodniczki oddały na skoczni 120 metrów, z której będziemy skakać również w piątek w Courchevel. W porównaniu z dwoma konkursami we Francji, do Wisły dodamy jedną zawodniczkę” – powiedział Tepeš

Japończycy z doświadczonym Takeuchim w składzie

Japońska federacja również ogłosiła swoją drużynę na zawody w Europie. W ostatniej chwili doszło do jednej zmiany – 38-letni Taku Takeuchi zastąpił Junshiro Kobayashiego. Doświadczony skoczek dołączy do składu złożonego z Naokiego Nakamury, Sakutaro Kobayashiego, Keiichiego Sato i Yukiyi Sato.

Wśród kobiet Japonia wystawi aż sześć zawodniczek, w tym legendarną Sarę Takanashi. Obok niej wystartują Nozomi Maruyama, Yuka Seto, Kurumi Ichinohe, Yuzuki Sato i Haruka Iwasa. Skład pokazuje, że Japonki traktują letni cykl jako ważny etap przygotowań do sezonu olimpijskiego.